Choragiewka powiewa na wietrze, bo może

Dziele się z Wami tekstami Jagody, które dały mi ostatnio do myślenia: 

1. Jagoda: Mamo, zawsze mówicie "mamy dobrą wiadomość " , a już dawno nie było "mamy zła wiadomość" , czemu ? 

2. Jagoda : Mamo, daje Ci (już nie pamiętam co to było, ale pewnie coś nietypowego dla mnie ) , bo Ty często zmieniasz zdanie . 

Ad.1) Bo totalnie zmieniło się nasze postrzeganie życia. Często coś co na pierwszy rzut oka jest "złą wiadomością ", za jakiś czas jest "dobrą " . Dzięki takim sytuacjom możemy się rozwijać, doświadczać, zmieniać. 

 Ad.2) Cudowne, że zwróciła na to uwagę, bo (nie wiem jak Wy) ja byłam uczona , że nie powinno , a nawet nie można zmieniać zdania . A ja od jakiegoś czasu uwielbiam zmieniać zdanie . To jest mega rozwijające, gdy nie zmieniasz zdania to tkwisz w miejscu, nie ma przestrzeni na "inne", może lepsze ? Lubię , gdy różne rozmowy, sytuację, ludzie, książki, filmy pokazują mi inna stronę "medalu" i mogę zmienić zdanie . Kto powiedział, że nie wolno zmieniać zdania ? Otóż durne powiedzenie, że ktoś jest jak "chorągiewka ". A co w tym złego, jeśli w zgodzie ze sobą i swoimi poglądami dostrzegamy coś, na co kiedyś byliśmy ślepi ? 

Chorągiewka powiewa na wietrze, bo może:)