Wiosenny spacer.
Jak już pisałam niedziela- dzień rodzinny. Wybrałyśmy się na długi, wiosenny, niedzielny spacer. Jagoda o dziwo szła prawie całą drogę o własnych siłach.
![]() |
Mamo, daj mi Coco! |
![]() |
Mamusiu, bo Coco wpadnie do rzeki !!! |
![]() |
Wiosna budzi się |
![]() |
i nie wpadniemy do rzeki? |
![]() |
Dziecko blisko natury (błota) - już widzę minę cioci Klaudynki :P |
![]() |
czyszczenie błota z butów |
![]() |
"ukulary" muszą być |
![]() |
no i pół godziny - mur beton |
![]() |
wiewiór |
![]() |
tak, zdecydowanie te spodnie są już za krótkie ;p |
![]() |
wreszcie dom na horyzoncie |
Komentarze
Prześlij komentarz