Trollowanie
Czasami ( w sumie nie wiem po co , bo potem żałuję) czytam komentarze
pod postami na forach, czyli tzw. "gównoburze ". Kiedyś na jednym z nich
siostra wrzuciła zdjęcie kuchni, która własnoręcznie zrobił szwagier.
Kuchnia była w całości czerwona (czerwona jak cholera). Oczywiście ja
rozumiem, że nie każdemu może przypaść do gustu, ale kurde facet zrobił
sam SAM kuchnie! Pod zdjęciami nie została "sucha nitka" ... że
paskudna, że masakra, że wstyd takie coś wrzucać w Internet.
Innym razem zdjęcie wrzuciła dziewczyna lampy co to ją mąż zrobił. No,
kurde czaicie lampę facet zrobił! No sorry ja nie umiem i kuchni też
bym nie zrobiła, jak zresztą 90% ludzi na tych forach. Pod fotka znowu
"gównoburza ", że paskudztwo...
Dzisiaj włączyło mi się zdjęcie
Rozenkowej , kobita jest w ciąży. O matko, co tam się dzieję pod tym
zdjęciem. Kilka osób napisało, że "wygląda koszmarnie". Pytam , po co ?
Oczywiście ja rozumiem, że każdy ma inny gust, rozumiem że wrzucając
foty na forum musimy liczyć się z komentarzami. Mam świadomość, że
łatwiej napisać w sieci, a na żywo to już każdy miły i sympatyczny.
Ale ja mam proste pytanie: po cholerę to pisać? Przecież komuś może być
zwyczajnie przykro. Rozumiem, że czerwona kuchnia może szokować, że
są ludzie co muszą napisać komentarz. Czy zamiast "co za ścierwo " ,
nie można pominąć kwestię "upodobania ", a napisać "brawo za ogrom pracy
włożonej w zrobienie kuchni" ? Czemu są ludzie którzy mają taką smutna
mentalność? Czemu karmią swoje trolle w głowie? Po co ? Czemu to ma
służyć?
Przecież nie wiemy kto jest po drugiej stronie, może ktoś z depresją? Może ktoś mega wrażliwy i załamie się takimi słowami.
A kolejna sprawa jest narzucanie swojego zdania "jest tylko moja prawda ", "myślisz inaczej, myślisz źle ". Ej serio, po co ?
Jakiś czas temu pisałam post o tym, że będę usuwała znajomych z fb,
którzy "karmią trolla ", na ulicy nie przyznają się, albo zwyczajnie
jesteśmy znajomymi tylko na fb. Usunęłam wtedy około 150 osób. Trochę
przykre . Życie. Zakładam, że teraz mam tylko życzliwe osoby, które tu
są , bo mnie lubią lub chcą mieć kontakt, a na ulicy powiedzą "cześć ".
Liczę na to, że wchodząc na moje stories, czy profil nikt nie karmi
trolla, bo ani Tobie ani mi nie jest to potrzebne.
Po co to robić?
Nikomu nie poprawia to humoru, nie ulepsza nas jako ludzi, więc po co ?
Lepiej siać dobro, a nie zło!
Bądźmy dla siebie i innych fair!
Komentarze
Prześlij komentarz