Mądrości Kamila - tom 1

Mądrości Kamila z fejsbuczka w jednym poście:

Kamil do mojej mamy: "Super Mama wygląda w tych okularach! Bardzo młodo i nawet nie widać "kurzych mordek" !

Kamil: " Zarządzam, że to pudełko będzie pudełkiem na wszystkie pierdoły, z którymi nie wiemy co zrobić!"
Ja: " Takie ładne pudełko to myślałam, że będzie na zabawki Jagody."
Kamil:" No to porządziłem..."


 Ja: Kamil! Zrób coś takiego bardzo, bardzo, bardzo romantycznego!
Kamil: Dobra! Kupię maszynę do robienia garnków z "Uwierz w ducha".


Ja: "Kamil jest 20:30, a Ty jeszcze coś wcinasz! To bardzo niezdrowo !"
Kamil: "Ale masz dziś pięknie pomalowane rzęsy i brwi!"


Słuchamy sobie mojej ulubionej płyty "Christmasowej " "The Best Christmas ...Ever!"
Ja: Ale by fajnie było usiąść sobie w oknie z kubkiem herbaty w ciepłych ciapciuszkach i patrzeć na przystrojone domy.
Kamil: No, ale to chyba nie z tym małym diabełkiem.
Ja: No z tym małych diabełkiem to ja nic z tych rzeczy nie zrobię:)
Kamil: Zrobisz ! Założysz ciapciuszki


Kamil i ja jesteśmy tego samego zdania odnośnie dawania słodyczy Jagodzie. Wszystko dla ludzi w odpowiednim czasie i ilości.
Ja: "Muszę Ci się do czegoś przyznać ... ostatnio Jagoda u Babci ściągnęła ze stołu ciastko z okruchami czekolady i jak to mówiła było :" mniam, mniam"."
Kamil: <sroga mina> ..... po chwili .... " chodzi Ci o te pieguski co były u nas na stole ?"
Ja: "Tak."
Kamil: " Hmmm .... ja też Jej dałem, bo płakała"


 Kamil: " Jak Jagoda pójdzie do szkoły to ja "wbijam" do trójki klasowej!"


 Ja : " Kamil, źle założyłeś Jagodzie rajstopy. Dwa paski są na pupie, a jeden na przodzie".
Kamil: " Oj, bo odwrotnie stanęła jak zakładałem."


 Jeśli Jagoda nie chce gdzieś pójść, wyjść to mówimy : "chodź do Benia", albo "chodź tam są dzieci".
Idziemy myć Jagodę, a ta "nie" i "nie"!
Kamil: " Chodź do łazienki! Tu są dzieci !".


 Ja do męża: "weź mi zrób kawę"
Kamil: "Zrobiłem, ale obczaj jaki mam patent na wlewanie mleka z "Perfekcyjna Pani Domu" !!!
Zatraciłam swoją perfekcyjność, bo patentu nie znałam ....


Humor szpitalny:
Poprosiłam Kamila, żeby przywiózł mi czyste bluzki z domu, a dostałam piżamę - letni kombinezon (bluzka i majtki w jednej części). Dodam, że to w mojej sytuacji dość problematyczne rozwiązanie, ponieważ nie mogę wstawać z łóżka. Jednak położna pocieszyła mnie. Jej bratowa leżąc w szpitalu poprosiła swojego męża o przyniesienie czystych ręczników z domu, a ten przywiózł jej ..... dywaniki łazienkowe.



 Wyślij faceta po zakupy : do kupienia 4 opakowania proszku do pieczenia i 4 opakowania cukru wanilinowego, co dostaję ? 8 proszków do pieczenia. Będę teraz piec do us...... śmierci



Budzę Kamil w nocy , podaje Mu butelkę z mlekiem dla Jagody, bo sama trzymam na rękach Adasia i mówię :"podaj mleko Jagodzie." A ten podał ... tylko szkoda, że postawił butelkę pełną mleka pod łóżkiem dziecka.


Przez pierwszy tydzień przyjazdu Adasia do domu ja spałam z Adasiem w jego pokoju, moja Mama z Jagodą w sypialni, a Kamil na dole przed telewizorem :) Schodzę na dół w nocy i mówię do Kamila idź do Adasia, bo się przebudził, ja muszę odciągnąć mleko. Wracam po 10 minutach do Adasia, a Kamila nie ma. No przepadł chłop !! Szukam Go w każdym pokoju wreszcie znalazłam ... śpiącego u Jagody w pokoju. No cóż każdemu w nocy może się pomylić :)

Wasze dzieci też wyciągają te farfocle ze skarpet między paluchami ?



nowe krzesła podobają się Jagodzie

Komentarze

Popularne posty