ZUCH

Inspiracją do tego postu jest Kamil i Jego poranne wielce pedagogiczne zachowanie względem Jagody.
Pisałam o tym na fejsbuczku :
Dzisiaj Jagódka zbierała się do przedszkola, a Kamil w tzw. międzyczasie szukał faktur do księgowej. Nagle patrzy, a Jagoda wyciągnęła z szafy za duże o jakieś dwa rozmiary baleriny i "ustroiła się" w nie. Tatuś był tak wielce dumny, że ubrała się bez pisków, uciekania i w dodatku sama (ale rym) mówiąc przy tym : "Tato ! Patrz jestem Zuch !" pochwalił, ucałował i zawiózł do przedszkola. Także jeśli ktoś zobaczy Jagodę na spacerze w za dużych o dwa rozmiary butach to znacie już genezę tego widoku :)
Przecież to jest ZUCH.

Owszem jestem z wykształcenia pedagogiem ... ble ble ble ... ale w domu pedagog ze mnie "jak z koziej..." no wiadomo co :) Zdarzy mi się czasem zabłysnąć wiedzą z zakresu studiów, ale tylko czasem :)
Dzisiejsze zachowanie mojego Kamila napawa mnie wielką dumą, ale dopiero po chwili zastanowienia. W pierwszej chwili, gdy do mnie zadzwonił moja myśl była typowo "matkowa" - Boże! jak mogłeś pozwolić ubrać się dziecku w za duże buty i zawieźć jeszcze w takim stanie do przedszkola, wystawiając je na widok publiczny!!!  Mój mąż okazał się o wiele bardziej "pedagogiczny" i NA SZCZĘŚCIE pozwolił jej
tak pojechać - z dumą i radością na twarzy !
No, bo kiedy ma się nauczyć?
Nie uda się to, gdy uradowana i dumna z siebie "jestem Zuch, założyłam sama buty!", matka powie: "no tak super, ale te buty są za duże i musisz je zdjąć, a mama założy ci inne, lepsze !"
Dziecko nie rozumie co to znaczy "dobre" i "złe" buty - buty to buty :)
Założone?
Założone!
Czyli jestem Zuchem !

Pozwalamy Jagodzie brudzić się.
Brzmi to strasznie? Będzie jeszcze gorzej :)
Bazując na idei: "dziecko brudne to dziecko szczęśliwe" pozwalamy brudzić przy malowaniu, przy klejeniu, przy lepieniu, przy jedzeniu, przy gotowaniu, przy pieczeniu, w ziemi, w piachu.
Kolejna straszna wiadomość- Jagoda często ma brudne paznokcie... ale to straszne ... znajduje się tam to czego nie da się wydłubać po świetniej zabawie ! Przyjdzie jeszcze czas na czyste, wyszlifowane, pomalowane paznokcie. Obecnie szczytem elegancji i byciem trendy są paznokcie z tzw. "żałobą zapaznokciową" (jakby to Kamil powiedział).

Podsumowując :
pozwólmy dzieciom być dziećmi,
niech będą brudne,
niech zjedzą trochę bakterii,
niech dobrze się bawią i
niech wspominają dzieciństwo jako czas beztroski, bez przejmowania się czystymi paznokciami, czy czystą, nową sukienką, a jeśli ktoś zwróci uwagę, że mamy zaniedbane dziecko - niech .... no dokończcie sobie sami co ma zrobić :)
piachowo - żużlowa twarz :)

ciasteczka dla mamy do szpitala

inne ciasteczka dla mamy do szpitala

to znane zdjęcie
coś dla urody - Sudocrem

aaaa starszne - jem rękami ....

malowanie po twarzy i po ścianie

gotowanie

ciasteczka
Magic Sand - do tej pory nie mogę pozbyć się go z dywanu ;p

make-up musi być


trochę ręką , trochę łyżką

piasek z plaży pyszny jest

porcjowanie

nie no serio pycha !
zabawy Jagody powodują, że tatuś wymięka :P

Komentarze

Popularne posty