Chce mi się

 

 

Chce mi się!

 Dostaję od Was czasami wiadomości, że podziwiacie naszą energię. Niektóre mają nośnik pozytywnego "podziwiania", a inne "podziwiania" na zasadzie "matko, że wam się chce, serio?!" Ostatnio rozmawiałam na ten temat z koleżanką, która tak samo jak my ,nie potrafi usiedzieć na tyłku. Równie dostaje pytania "że też Ci się chce?" Gdy odnawiam/odnawiamy meble są osoby, które pytają "na co ci to, że też ci się chce?" Gdy wzięliśmy kaczki do chałupy, były komentarze "po co robisz sobie taki problem?" Gdy nowo poznana osoba dowiaduje się ile mamy zwierząt "po co dokładasz sobie tyle obowiązków?" Gdy pokazałam kiedyś koleżance ile mamy kwiatków "o matko, ile to się schodzi na podlewaniu !" Gdy kupiliśmy siedlisko dostajemy pytania "przecież to tyle pracy, chce się wam, nie lepiej mieć spokój?" Gdy podróżowaliśmy zagranicę raz w miesiącu "że też się wam tak chce?" Odpowiedź jest prosta : nam się bardzo chce. Ja muszę ciągle coś robić, być w biegu, mieć zajęcia. Gdy nic się nie dzieje to chociaż meble sobie poprzestawiam . Ludzie Wy zamiast się martwić "że się komuś chce", zastanówcie się "czemu Wam się nie chce ?" Życie jest krótkie i niewiadomo kiedy się zakończy. Niech Wam się chce ! Przecież jak się nic nie chce, to na co czeka się w życiu? Do czego się dąży? Musi się chcieć! Ja uwielbiam mieć obowiązki, zajęcie jakiś challenge . A jeśli coś mi się znudzi np:. kwiatki, siedlisko , meble to oddam, sprzedam. Kto powiedział, że marzenia muszą być na zawsze ? Przecież człowiek się zmienia i zmieniają się jego marzenia, inspiracje, priorytety. 

Po co wszystko traktować tak na serio? 

 Niech się Wam chce !