Starsza młodzież naszych czasów

 


 

 Wiele razy już pisałam o naszym obrzydliwym "dobru narodowym " jakim jest ocenianie innych swoją miarą. Chyba nic mnie tak nie wkur#$ jak takie pieprzenie o zachowaniu innych , bo "źle żyjesz " (nie tak jak ja tego oczekuje od ciebie). Grupą najbardziej pomysłową w tej sferze są starsi ludzie, czyli wiek naszych rodziców i dziadków. 

Czasami, gdy trafią do mnie takie wytwory ich wyobraźni jestem zwyczajnie przerażona. Stephen King przy tym jest zwykłym "harlekiniarzem". Skąd Ci ludzie to biorą? Domyślam sie , ze w obecnych czasach wiedza jest z TVP info lub z "ukrytej prawdy", "dlaczego ja" i "Anna Maria-Wesołowska" , ale serio nawet tam nie ma (chyba) takiej grozy. Czemu ludzie budują sobie o kimś takie poematy?

 Zdaje sobie sprawę, że o mnie krążą epopeje osiedlowe , bo czasami "smaczki" do mnie docierają. Ale zawsze się zastanawiam "po co?" Głównym problemem jaki jest ze mną przy takich akcjach, to to że ja mam mega dobre zdanie o sobie i po mnie to spływa. Szkoda mi tych starszych pań/panów, gdy ktoś chce mi wmówić, że robię coś źle według ich miary. Czasami są to osoby z rodziny, znajomi , rodzice z przedszkola , ale ja jestem taką zołza, że mi ciężko coś wcisnąć, jeśli to nie jest moje . Starsi ludzie : " tyle czasu siedzi z tym chłopem, bez ślubu-wstyd" "Tyle czasu siedziała z tym chłopem, na co teraz ślub bierze -wstyd" "Tyle lat ma i jeszcze dziecka nie majo-wstyd " "Tyle czasu dziecka nie miała, teraz stara baba w ciunży chodzi - wstyd" " jedno dziecko majo, a bogate to drugie powinni mieć, pewnie chytre so-wstyd" "Na co im tyle bachorów, jedno by mieli I wystarczy -wstyd " "Patrz takiego grata majo , pewnie bidne so-wstyd " "Ło patrz jakie auto majo, pewnie nakrad piniendzy-wstyd " Dla takich ludzi wszystko co robią inni to wstyd . Często się słyszy od starszych ludzi , że teraz taka okropna młodzież. A ja serio na palcach jednej ręki policze okropne zachowania młodzieży, a palców zabranie w gronie moich bliskich, aby wyliczyć obrzydliwe zachowania starszych osób. Mamy dni adaptacyjne w przedszkolu i wczoraj byłam w sukience , gdzie było widać moje tatuaże i jedna babcia autentycznie non stop patrzyła tylko na mnie (co prawda przez okno). Czułam już na sobie te lata przebyte w więziennej celi , dzięki którym miałam czas na dziaranie:) Ale hit hitów z ostatniego czasu . Będąc w Chorwacji umarła osoba z bliskiego nam otoczenia. Zostało mieszkanie po tej osobie i właścicielka postanowiła je wynająć, bo wiadomo jak będzie stało puste to trochę strach, że ktoś się włamie lub żeby zwyczajnie nie stało puste i marniało. Wiecie co powiedzieli sąsiedzi ? Że ta osoba została zabita, żeby dobrać się do tego mieszkania. No ja pieprze! Serio nie mogę w to uwierzyć... Osoby starsze jeczą na dzieci, że tylko im komputery i telefony w głowach. Jednak gdy wyjdą na dwór to przeszkadzam im, że są i jeżdżą, rozmawiają, śmieją się, grają w piłkę, oddychają ... Do tego stopnia, że już po chwili jest postawione ogrodzenie lub tabliczka "zakaz gry w piłkę " ... Kiedyś gdy jeszcze mieszkałam na Świcie jedna z sąsiadek zaczęła gadać na mnie, że się "puszczam " po osiedlu , a to tylko dlatego, że pomyliła mnie z inna osoba , bo ciemno było, a takie podobne dwie byłyśmy. 

 Te wszystkie babcie chodzą do kościoła i z pewnością słyszały wiele razy "widzisz drzazge w cudzym oku, a belki w swoim nie widzisz", ale w ich mierze one są cudowne jak woda z Lichenia. Oczywiście nie będę generalizować, bo są takie cudowne osoby jaką była moja prababcia Jasia , która mogłaby o szacunku wykładać na uniwersytecie , pomimo że nie skończyła nawet całej podstawówki. Najlepszy jest w tym wszystkim Kamil, który gdy spotka taką "babcie plotkarę" opowiada im takie historie , że nawet Jagoda by tego nie wymyśliła:)

Komentarze

Popularne posty